Recesja w gospodarce - jak się trzyma transport? 

 

2023 rok to czas, kiedy niemiecki i polski sektor transportowy przechodzi trudne czasy, a wiele firm ogłasza upadłość. Rosnący kryzys gospodarczy zaczyna odciskać swoje piętno na przemyśle transportowym, wprowadzając niepewność w branżę: czy firmy będą działać? czy będą zlecenia? czy będą kierowcy?

W trzecim kwartale 2023 roku Niemcy zanotowały spadek produktu krajowego brutto (PKB) o 0,1 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem. W ujęciu rocznym, spadek PKB wyniósł 0,8 procent w trzecim kwartale. Agencja Bloomberg zaznacza, że te najnowsze dane zwiększają ryzyko, że największa gospodarka Europy zmierza w kierunku recesji. To stanowi zaniepokojenie również dla Polski, która ma w Niemczech jednego z kluczowych partnerów gospodarczych!

Złe wyniki gospodarcze Niemiec wpływają na Polskę, a ekonomiści tłumaczą to m.in. utrzymującymi się wysokimi stopami procentowymi. Te wywierają negatywny wpływ na popyt, zwłaszcza na dobra przemysłowe, które są kluczowe dla niemieckiej gospodarki.

Widocznym sygnałem kryzysu w sektorze transportu są bankructwa firm, zarówno niemieckich, jak i polskich. Firmy transportowe, które były kiedyś filarami gospodarki, teraz zmagają się z rosnącymi kosztami paliwa, problemami z dostępnością kierowców oraz spadkiem popytu na usługi transportowe. Przykłady takich firm to znane marki, które niegdyś uchodziły za niezniszczalne, a teraz podupadają. Najgorsze w tym jest to, że ekonomiści przewidują, iż sytuacja ta może generować jeszcze większe straty i pogorszenie się sytuacji na rynku transportowym i gospodarczym, aniżeli poprawę!

Zwróćmy też uwagę na kierowców i oferty pracy w transporcie. Wielu zainteresowanych przekłada rozpoczęcie pracy styczeń, myśląc, że wtedy pojawią się lepsze oferty pracy. W praktyce styczeń jest trudnym miesiącem na rynku pracy, kiedy nie ma kryzysu gospodarczego. Warto podkreślić jednak, że w obliczu obecnych wyzwań gospodarczych warto rozważyć wcześniejsze zaangażowanie w poszukiwaniu zatrudnienia i w efekcie podjąć pracę jeszcze przed końcem roku. Dla kierowców, operatorów i pracowników branży transportowej, teraz jest czas na aktywne poszukiwanie pracy, zanim konkurencja stanie się zbyt silna!

Sytuacją, która pokazuje, w jak złej kondycji jest gospodarka jest niemożność ukończenia budowy największego budynku w Niemczech w HamburguBudowa Elbtowera, imponującego wieżowca o 64 kondygnacjach i wysokości 245 metrów, została zatrzymana. Prace zostały przerwane, ponieważ deweloper zaniechał płatności dla firmy budowlanej. Obecnie trwają rozmowy mające na celu wznowienie projektu. Jak się jednak okazuje może to nie być łatwe, ponieważ Signa - austriacki gigant nieruchomości ma problemy z wypłacalnością. To ukazuje, że nawet tak na pozór niezniszczalne firmy również borykają się z kryzysem. Ten kryzys budowlany odbija się także na transporcie, gdyż dostawy materiałów budowlanych i planowane połączenia transportowe są teraz niemożliwe!

Niestety, tak jak wspomniano na początku, sytuacja w Polsce nie jest lepsza. Nasz kraj również odczuwa skutki recesji i kryzysu gospodarczego, a obawy co do jej pogłębienia stale rosną. Firmy transportowe w Polsce również borykają się z podobnymi problemami, a bankructwa stają się coraz bardziej powszechne.

Jednak nie wszystko jest stracone. Istnieją firmy, które są w stanie przetrwać nawet w obliczu trudności gospodarczych. Firma Luksmann i jej klienci-niemieckie firmy transportowe to doskonały przykład takich organizacji. Dzięki zróżnicowanym umowom z klientami, którzy są odporne na kryzys, Luksmann utrzymuje swoją stabilność w trudnych czasach. To dowód na to, że jesteśmy solidną firmą, która dobrze prosperuje nie tylko w dobrych, ale też w tych trudniejszych czasach.

Podsumowując, kryzys w transporcie niemieckim i polskim to trudne wyzwanie, z którym branża musi się zmierzyć. Firmy, które są w stanie dostosować się do trudnych warunków i poszukać stabilności na rynku, będą miały większe szanse na przetrwanie. Jednak obecne problemy gospodarcze w Niemczech i Polsce stwarzają znaczne niepewności na rynku, co sprawia, że obecna sytuacja wymaga czujności i elastyczności ze strony wszystkich zainteresowanych.

Zatem, jeśli i Ty, kierowco zawodowy, jesteś w grupie osób, które podjęcie pracy przekładają pora to podejście zmienić! Co prawda, nasi kontrahenci są odporni na kryzysy, ale miejsc pracy nie jest tak dużo, by każdy chętny do pracy kierowca w styczniu znalazł wymarzone zatrudnienie. Więc jak? Działamy teraz!

Kliknij po więcej info: 

PRACA DLA KIEROWCÓW- NAWET 3200€!